Jeden z internautów trafił na tę stronę dzięki wpisaniu w wyszukiwarkę frazy „jak wybaczyć jej zdradę”. Odpowiedzi tu pewnie nie znalazł.
Myślę, że przede wszystkim trzeba mieć 100% pewność że zostaliśmy oszukani, a następnie sobie zadać pytanie czy w ogóle wybaczyć? Jeśli jeszcze tego nie wiesz, to daj sobie parę dni. Jednak nawet po paru dniach nie będzie to łatwa decyzja. Zawsze jednak serce nam podpowie co mamy robić. Jeśli kochamy daną osobę to warto spróbować. Nie mamy wiele do stracenia, bo już zostaliśmy skrzywdzeni, możemy natomiast uratować coś wyjątkowego.
Jeśli już zdecydujemy się wybaczyć, pozostaje kwestia tego jak to zrobić. Zadanie nie jest łatwe. Przede wszystkim należy sobie wszystko wyjaśnić, inaczej każde wyjście na zakupy będzie w naszej głowie zamieniało się w spotkanie z kochankiem. Rozmowa w cztery oczy (nie przez telefon czy na GG) jest wręcz niezbędna.
Następny krok to uświadomienie sobie, że nasza druga połówka również posiada jakieś uczucia. Po wszystkich przykrych słowach czas na refleksję oraz uświadomienie sobie, że nie możemy w nieskończoność wypominać zdrady. Nie może to być również argument w jakiejkolwiek dyskusji. Trzeba o tym pamiętać, aby nie dać się znowu oszukać, ale nie trzeba o tym mówić.
Na koniec pozostaje poradzenie sobie z własnymi myślami. Na pewno zajmie nam to trochę czasu, ale musimy postarać się „przywrócić system”, wrócić do tego co było. Ufać i wierzyć jak dawniej. Proces ten może trwać bardzo długo, jest to kwestia wydaje się indywidualna, ale bez tego ratowanie związku się nie uda.
Jest to tylko ogólny zarys tego jak może wyglądać wybaczenie zdrady. Każdy przypadek jest inny, mniej lub bardziej złożony. Mogę się w kilku kwestiach mylić.
Należy jednak pamiętać, że rozstanie mimo iż bardzo bolesne nie oznacza końca świata. Jeśli zdecydujesz się wybaczyć, to znaczy że jesteś dobrym człowiekiem. Jeśli nie chcesz wybaczyć, to znaczy że dbasz o siebie a nie o osoby które cie krzywdzą. Ani to ani to nie jest złe.