Archiwum dla Maj 2009

Bydgoszcz #2

neony

Czy tylko ja się tak fascynuję neonami?

Tomek Lipiński – Wyżej niż na szczycie, głębiej niż na dnie

Starfucker

Mój dom stoi na plażach Kalifornii
Najnowsze Ferrari ma czerwony lakier
Kobiety są łatwe, mężczyźni potworni
Na brzegu basenu ktoś sprayem – „Starfucker”

Dziś z Akademii dostaję Oscara
Jutro mam proces o niechcianą ciąże
Wiosną robimy „Juliusza Cezara”
Kontrakt ze studiem za gardło mnie wiąże

Tu białą ścieżką westchnął, co ośmiela
I podniósł ze stołu colt 45-tke,
Niedawno, lat osiem, odeszła Andżela
I z głowy, i z mózgu na ścianie pamiątkę

Władysław Pasikowski

Teraz już wiem

O.N.A.

O.N.A. – Znalazłam

Teraz, teraz, teraz!
Czuję jak ziemia już usuwa się spod nóg
Tak cię pragnę oh yeah
Kiedy tu jesteś i odchodzisz cała płonę
Tak cię pragnę oh yeah

A wszyscy mówią odpuść sobie, to nie ten
Tak cię pragnę oh yeah
Gdy jesteś blisko cały świat nie liczy się
Tak cię pragnę oh yeah

To wszystko nieważne, jesteśmy dla siebie
Po co to ukrywać i udawać
ja nie wiem co to prawda, nie wiem co to kłamstwo
Nie wiem, nie wiem, nie wiem!

Ale już wiem, wiem co to miłość
Ale już wiem co znaczy z Tobą noc
Ale już wiem jak to smakuje
Teraz już wiem, ooo!

Gdy w domu mówią,że mam na to jeszcze czas
Przytakuję oh yeah
Ja mam to gdzieś od kiedy jesteś tylko mój
Tylko dla mnie oh yeah

To wszystko nieważne, jesteśmy dla siebie
Po co to ukrywać i udawać
ja chcę Twojego ciała
Zróbmy to natychmiast
Teraz, teraz, teraz!

Teraz już wiem, wiem co to miłość
Teraz już wiem co znaczy z Tobą noc
Teraz już wiem jak to smakuje
Teraz już wiem!

Impertynencja

Może nie powinienem tutaj faworyzować czy dyskredytować jednych czy drugich polityków. Może powinienem sobie odpuścić. Ostatnio jednak miarka się przebrała.

Nie ukrywam, że większą sympatią darzę Donalda Tuska. Bracia Kaczyńscy nie wzbudzają we mnie pozytywnych emocji.

Ostatnio hitem na YouTube jest wypowiedź Jarosława (chyba) Kaczyńskiego. Najpierw człowiek ten wykazuje się ignorancją, bo nie wie w jakiej hali sportowo-widowiskowej się znajduje. Dobrze, że chociaż znał nazwę miasta do którego przyjechał. Ale to nic. J. Kaczyński poproszony o „jeszcze dwa słowa” wyrzuca z siebie, że Tusk jest zakompleksionym prowincjuszem. Jeśli takie słowa, jako pierwsze przychodzą do głowy liderowi opozycji, to ja nie chcę w tym kraju opozycji.

A przecież to nie jedyna wpadka braci Kaczyńskich (niestety dla mnie to jest jedna osoba, tyle, że w dwóch ciałach). Nikt ich nie przekona, że białe jest białe, a czarne jest czarne. Interes partii jest dla nich ważniejszy niż interes państwa. Mylą Jaruzelskiego z Kwaśniewskim, Iran z Irakiem, III RP z IV RP, Samoobronę z PO. Śmieją się z angielskiego Tuska, a sami na pytanie „do you speak a little bit german?” odpowiadają tylko „no, no, english raczej”.

Nie chcę, żeby premierem czy prezydentem mojego kraju był ignorant, prostak, człowiek mały i niemądry.

„Wady portali społecznościowych”

Jakiś czas temu, ktoś trafił na tego bloga za pośrednictwem którejś z wyszukiwarek, wpisując wcześniej frazę „wady portali społecznościowych”. Nie wiem czego ta osoba dokładnie szukała i o co jej chodziło, ale obiecałem sobie, że napiszę o tym parę słów.

Po namyśle stwierdzam, że portale społecznościowe nie mają wielu wad.
Jedną z nich jest na pewno ryzyko uzależnienia się. Pisałem o tym jakiś czas temu. Jedni nazwą to uzależnieniem od Internetu, ale dla mnie to mało precyzyjne określenie. Poza tym fałszywe, bo Internet posługuje się narzędziami, przez które wpadamy w nałóg.
Drugą wadą takich portali, jest ujawnienie naszej tożsamości. Obcy ludzie mają nagle dostęp do naszego imienia, nazwiska, adresu e-mail, gadu-gadu, czy – co gorsza – komórki. Dzięki naszej-klasie wiedzą nawet do jakich szkół chodziliśmy, gdzie pracujemy i kogo znamy. Bezmyślne wypisywanie zbyt wielu informacji o sobie może zakończyć się bardzo przykro.
Trudno mi wymienić więcej wad. Wszystko co przychodzi mi do głowy, w zasadzie sprowadza się do tego co już napisałem. Ograniczenie kontaktów (przynajmniej tych w realu) z innymi, zbyt długie przesiadywanie przed ekranem komputera, agresja (werbalna albo i nie), prześladowania. To wszystko jest wynikiem uzależnienia lub bezmyślności w ujawnianiu się. Przynajmniej tak mi się wydaje.

Na koniec przeszło mi jeszcze przez myśl, czy można w ogóle mówić o czymś takim jak „wady portali społecznościowych”. Do rejestracji wystarczy nam adres e-mail, który i tak można ukryć, więc można korzystać z serwisu nie podając żadnych danych o sobie. Wtedy nikt nie będzie w stanie nas namierzyć. A im mniej zaangażujemy się w taką swoją „działalność” internetową, tym ryzyko uzależnienia się jest mniejsze.

Breaking Benjamin – The Diary Of Jane

I turned to stone

budgie

Budgie – I turned to stone

I was born yesterday
Trouble seemed so far away
Now it seems my friends no longer call
Everything was better then
I can still remember when
I saw the future with a certain glow

So I turned to stone
As I learned to know
When I turned to stone
Tell myself I’m feeling all alone

Many days have passed me by
Celebrate with sunny skies
Still I know I need a helping hand
And the friends I thought I knew
See them change my every view
Now it seems I’m seeing them as they really are

So I turned to stone
As I learned to know
When I turned to stone
Tell myself I’m feeling all alone

Budgie official MySpace


Statystyki bloga

  • 30 563 wejść

Goście

Maj 2009
Pon W Śr Czw Pt S N
 123
45678910
11121314151617
18192021222324
25262728293031